 |
kerri:
[^dees] teorię znam, J. mi pokazał, ale gdy zobaczyłam, ile jest dłubania, żeby zdjąć oponę i jakiego to wymaga wysiłku, to zwątpiłam, że sama dam radę :} btw muszę kupić nową oponę na przednie koło. |
|
2017/03/09 10:23:13 przez www, 0 ♥, 2 ∅
|
^
rmikke: [
^kerri] Zależy od opony. Żona dostała z rowerem jakieś OEM Rubeny, to żeśmy we dwóch z Młodym się uchetali, żeby dętkę zminić. A Schwalbe Marathon z tej samej obręczy palcami da się zdjąć.
2017/03/09 10:31:15
^
srebrna: [
^kerri] E? Nie pamiętam, kiedy ostatnio zmieniałam, ale było to raczej brudne niż skomplikowane (zależy od stanu uświnienia opony zdejmowanej :>). Oczywiście pytanie czy przednie czy tylne koło.
2017/03/09 10:34:47
∅