almostsuccessfullgirl:

A o 1 w nocy, Kefir się obudził, zgłodniał, miauczał tak długo aż wstałam, szliśmy do kuchni, a on się obracał co 2 schód sprawdzając czy na pewno idę. A gdy już zjadł, wróciliśmy do pokoju, położyłam się do łóżka.
2017/03/13 09:28:46 przez www, 1 , 1

Lubią to: ^wiku,
^almostsuccessfullgirl: [^almostsuccessfullgirl] Kefir usłyszał marcowe miauczenie kotów i musiałam zaś wstać i zaś z nim zejść, otworzyć mu drzwi i powiedzieć "Idź synu, ale się zachowuj" a on mi odmiauknął coś na zasadzie 'OK!" i pobiegł w noc :p
2017/03/13 09:29:25