kerri:

[^srebrna] Ja nie lubię, ale doszłam już do tego, że wygadanie emocji mi pomaga, więc dopadam jakiejś życzliwej ofiary, uprzedzam, że to nie na nią się wściekam, pytam, czy można, wściekam się i wyrzucam, i potem mi lepiej :)
2017/03/14 12:44:41 przez www, 2 , 1

Lubią to: ^maaalcem, ^arc,
^srebrna: [^kerri] No w pracy ofiary są dosyć naturalnie wybrane, tzn współpracownicy, których dana rzecz też dotyka. Plus jako że gram front do różnych spraw, mogę się współpowkurwiać z kimś, a potem iść załatwiać sprawy już na luzie.
2017/03/14 12:47:04