kerri:

[^kocimokiem] mam głęboką nadzieję, że nic jej nie bolało - ganiała, bawiła się, jadła, kopała w kuwecie i ogólnie była wesolutka. Jak dziś nie była, to od razu mi się zapaliła lampka.
2017/02/02 10:16:42 przez www, 0 , 1

^kerri: [^kerri] no dobra, najpierw pomyślałam "haha, kocie, jak śmiesznie trzymasz języczek", ale sekundę później sprawdzałam, czy z nią ok, a 10 minut później dzwoniłam do weta :x
2017/02/02 10:17:38