kocimokiem:

[^gatto] ja wczoraj zamarłam. a potem dotarły do mnie dwie anegdotki. jedna sprzed lekcji, a druga z po lekcjach. w roli głownej mama #kolegaK. rano kobieta wściekła mówi do syna, że ją studenci wkurzyli
2017/02/03 11:15:48 przez www, 0 , 1

^kocimokiem: [^kocimokiem] i mówi chłopcu, że z zemsty obleje cały rok. i rechocze. dziecko się śmieje też. po południu, #kolegaK mówi do niej "mamo", a ta do niego "nie mów do mnie mamo, nie jestem twoją matką". co czuje dzieciak w takiej sytuacji?
2017/02/03 11:20:30