foo:

Na forum nie opowiadałam chyba, ale byłam lata temu w związku z pijącym przemocowcem, moim drugim narzeczonym (widzicie u mnie jakąś obrączkę? ja też nie). Zaczęło się delikatnie, właśnie od raniących słów.
2017/04/28 15:12:01 przez www, 0 , 2

^foo: [^foo] Raz podniósł na mnie rękę (próbował mnie uderzyć, ale zablokowałam i oddałam mu z nawiązką) i wieczorem miał spakowane walizki. 2 lata później zadzwoniła do mnie jego następna dziewczyna. Ją zaczął bić dopiero po 2 dziecku.
2017/04/28 15:14:00
^malalai: [^foo] ... to ja od siebie dorzuce, ze kilka lat trwalam w takim zwiazku i tez sie zaczeynalo niewinnie, od zartobliwego "moja zona lafirynda"...
2017/04/28 15:17:53