madrabbit: 2. Jak wracaliśmy zapytał kiedy zamierzam się zdecydować co z nami dalej. Bo on przecież jest zdecydowany, że chce nas ratować, to ja nie wiem czego chcę. Jaki ma pomysł na to ratowanie? Wystarczy dobra wola i zaufanie. Co właśnie od kilku dni |
|
2017/05/01 23:42:04 przez m.blabler, 0 ♥, 2 ∅ |
^madrabbit: [^madrabbit] wdrażał (dlatego było tak miło). Powiedziałam, że to nie wszystko. Że trzeba określić co będzie wyznacznikiem sukcesu. Co powie nam, że sie udało. Nie zgodził się z tym. Podkreślal tą dobrą wolę i zaufanie.
2017/05/01 23:42:23
2017/05/01 23:42:23
^yaal: [^madrabbit] A wyjawił, jak rozumie "nas"? Bo z tego co mówisz, wynika, że nie macie spójnej definicji.
2017/05/02 00:04:15
∅
2017/05/02 00:04:15