madrabbit:

[^krushynka] to działa w dwie strony, on też nie ma do mnie zaufania, bo rozmawiałam o nas z innymi. dla niego pisanie na bla to jakbym otworzyła okno i zaczęła krzyczeć o naszych problemach. ech
2017/05/02 09:20:09 przez www, 0 , 3

^krushynka: [^madrabbit] zaufanie, tudzież wyleczenie ran po tym jak nie wierzył w twoją chorobę itd
2017/05/02 09:21:40
^skidzior: [^madrabbit] a podsłuchiwanie co krzyczysz przez okno jest niby ok?
2017/05/02 09:21:55
^porzeczek: [^madrabbit] nie wiem, chyba się obrażę, jakie okno, przecież to grupa wsparcia, prawie jak AA.
2017/05/02 09:22:57