awne:

[^finka] nie sprowadzam. Po prostu się z Tobą nie zgadzam. Uczę nauczycieli od kilkunastu lat,takie przykładu o których mówisz to są wyjątki. Godne szacunku ale wyjątki.
2017/05/02 23:45:16 przez m.blabler, 1 , 2

Lubią to: ^pagan,
^finka: [^awne] takie wyjątki uczyły mnie przez 8 lat podstawówki. Nie wiem czy to wyjątki jeśli szkoła w pipidówku górnym (i dwie szkoły w wiochach obok) miały po kilka sztuk takich nauczycieli.
2017/05/02 23:46:31
^awne: [^awne] co więcej dotyczące niestety raczej starszego pokolenia,wychowanków SN-ów (które nie dawały dyplomu ale dawały świetne przygotowanie praktyczne).
2017/05/02 23:47:21