almostsuccessfullgirl:

Nie czuje się dorosla. Dobra mam 27 lat, stala prace, studia, jakis plan. Mam M. z ktorym tworzymy cos poważnego. Wyprowadzam się. Ale czy to dorosłość? Nie wiem. Zwłaszcza jezeli nie czuje sie na tyle lat. O.
2017/05/17 23:26:34 przez m.blabler, 0 , 2

^almostsuccessfullgirl: [^almostsuccessfullgirl] nie czuje potrzeby ślubu, dzieci. Wciaz mysle, ze nie kochałabym swojego dziecka i traktowala je jako przeszkode. I to myslenie jest we mnie mocno zakorzenione. Czy to egoistyczne? #rozmowyzdornakozetce
2017/05/17 23:29:09
^przecinek92: [^almostsuccessfullgirl] A w ogóle istnieje coś takiego jak dorosłość czy raczej wszyscy jesteśmy - gorzej lub lepiej - adaptującymi się do warunków dziećmi?
2017/05/17 23:30:23