 |
malalai:
[^malalai] kiedys w lany poniedzialek to bylo strach wyjsc z domu. i do autobusow lali, i do samochodow, ktore sie na swiatlach zatrzymywaly. a chmary dzieciarni biegaly z butelkami po ludwiku, mokrusienkie wzystkie |
|
2017/04/17 21:28:45 przez www, 0 ♥, 4 ∅
|
^
ochdowuja: [
^malalai] u mnie na dzielni ustawiali się na skrzyżowaniu, przez które przechodziła większość luda w drodze do kościoła i grzecznie czekali, kto im wpadnie w łapska. Specjalnie dawałam się oblać, żeby nie musieć iść na mszę :D
2017/04/17 21:30:23
^
srebrna: [
^malalai] ta, pamietam staranne zamykanie drzwi prztykiem w lane poniedzialki, bo jezdzilismy do rodziny, 40 km przez nieduze miejscowosci...
2017/04/17 22:28:53
∅