kocimokiem:

[^dzierzba] sobie wyobraziłam dramy pana Michała, że ja surowego mięsa się nie dotykam. i jak ja gotuję obiadki, to są wege. bym go śmiechem zabiła. albo by mu kręgosłup pękł po myciu podłogi po womitach
2017/04/18 15:45:32 przez www, 0 , 1

^scarbossa: [^kocimokiem] ale jakoś mu zakomunikowałaś, że nie będziesz tego robić? Czy czekałaś, aż sam się domyśli po Twoim spojrzeniu?
2017/04/18 15:47:39