ister:

[^kociokwik] godzina. Z wrzaskami (moimi), zabawą (jego) i ogólnym wkurwem (wszystkich). Posprzątał wszystko sam. Myślicie, że dotrze, że należałoby nie robić aż takiego syfu?
2017/05/27 23:02:06 przez m.blabler, 0 , 2

^kociokwik: [^ister] nie. To znaczy, tak, dotrze, za kilkanaście lat, jak będzie sam ze sobą mieszkał i będzie musiał po sobie ogarniać bez asysty...
2017/05/27 23:08:58
^boska: [^ister] [happinessishereblog.com] mi sie ostatnio to podobalo, to moze sie przyda?
2017/05/27 23:17:07