shenn: Człowiek co rusz wrzuca na fejsa coś o depresji i innych tego typu i nic. Raz jeden wrzuci coś zahaczającego o tematykę ciąży i już pytanie czy gratulować. |
|
2017/07/06 07:20:40 przez m.blabler, 0 ♥, 4 ∅ |
^wiq: [^shenn] #jednaztychrzeczy - podobnie marudzenie / smut nie generuje spodziewanego odzewu, w przeciwieństwie do powodów do przypierdolenia się (nieważne jak wydumanych)
2017/07/06 07:23:00
2017/07/06 07:23:00
^xenone: [^shenn] Bo na fejsiku ma być miło, wesoło i śmiesznie. Mało tego że ludzie zignorują taki temat. Jeszcze zaczną cię omijać szerokim łukiem. Jakbyś miał syfa a nie depresję. To się zwykle tak kojarzy.
2017/07/06 10:29:08
∅
2017/07/06 10:29:08