porzeczek:

[^almostsuccessfullgirl] wiem, ale to jest przypadek, gdzie sprowadzono to do granic absurdu. Wracasz z roboty i w głowie masz tylko'aplikacja', 'aplikacja', 'APLIKACJA'. Gorzej jak bipanie czytnika w kasie.
2017/05/31 13:47:39 przez www, 0 , 1

^almostsuccessfullgirl: [^porzeczek] wierz mi. Przez pierwszy miesiac i budowe sklepu snilo mi sie segregowanie wieszakow i klipsow :P
2017/05/31 14:08:19