shenn:

[^sithian] wiem. ale dlaczego odmawiacie smutku i żałoby po straconym czasie/szansach/możliwościach zamiast pomóc przeżyć tę żałobę i użyć jej do zmiany "teraz"... (to nie tylko do Ciebie, ale tak ogólnie do całej tej dyskusji...)
2017/06/08 21:10:12 przez www, 1 , 6

Lubią to: ^agnieszkaodkotow,
^worm: [^shenn] smutek i żałoba zajmuje czas, ergo zabijasz go więcej.
2017/06/08 21:12:08
^awne: [^shenn] ta żałoba jest Ci potrzebna, żeby wyzdriwiec. Tylko uważaj żeby w tym punkcie nie zostać za długo, bo na dłuższą metę to będzie destrukcyjne.
2017/06/08 21:12:51
^sithian: [^shenn] Bo ten smutek i żałoba to prosta droga do biczowania siebie za głupotę, złe decyzje etc. Które w danym momencie wcale nie musiały być złe albo były jedynymi możliwymi do podjęcia. A tak biczować można się do usranej śmierci.
2017/06/08 21:14:09
^dzierzba: [^shenn] a dlaczego uważasz że to czas stracony ?
2017/06/08 21:15:48
^makdaam: [^shenn] bo dużo osób tutaj ma nawyki inżynierskie, a inżynier postępuje z problemami następująco: diagnozuje, robi quickfixa (jeżeli potrzebny), planuje naprawę właściwą, pisze post mortem (żałoba), naprawia przyczynę problemu
2017/06/08 21:25:05
^makdaam: [^shenn] [^makdaam] chociaż słyszałem, że ludzie zwykle podają ciepły napój i przytulają
2017/06/08 21:26:09