agi:

[^finka] ale to nie rodzinny obiad byl tortura, tylko brak zainteresowania doroslych. Wielu doroslych, z ktorych kazdy widzial tylko swoj talerz. Wiec nic dziwnego, ze male plakalo :/
2017/06/17 18:30:55 przez m.blabler, 1 , 1

Lubią to: ^kulkacurly,
^finka: [^agi] ale w ogóle sam pomysł. Oni musieli przyjść sporo przed nami, bo jak weszliśmy to mieli już na stole przystawki. Więc obstawiam że spędzili ze 2 godziny w miejscu gdzie nie ma nawet krzesełek dla dzieci,
2017/06/17 18:32:14