tygryziolek:

[^agg] możemy. możemy tez mówić o tym, że oczekiwanie od kogokolwiek czegokolwiek jest z gruntu niekonstruktywne. nie mówimy o błedzie w sztuce zawodowej, więc co ma tu zawód do czegokolwiek? oraz w czym problem?
2017/06/17 21:39:31 przez www, 1 , 3

Lubią to: ^agnieszkaodkotow,
^agg: [^tygryziolek] nie mówię o błędzie w sztuce, mówię o tym, że od pewnych ludzi w pewnych dziedzinach oczekuję więcej niż od innych, zawodowo czy prywatnie nie ma tu nic do rzeczy.
2017/06/17 21:43:33
^agg: [^tygryziolek] oraz "oczekiwanie" brane dosłownie rzeczywiście nie jest konstruktywne, ale nie mam na to lepszego określenia. dla mnie to co najwyżej wzruszenie ramion i kamyczek do opinii.
2017/06/17 21:45:44
^perdo: [^tygryziolek] no trochę tak jest, że masz dysonans poznawczy, gdy sędzia zachęca cię do łamania prawa, policjant do jeżdżenia po pijaku, a psychiatra do picia rumianku zamiast leków
2017/06/17 21:49:13