srebrna:

[^dzierzba] Myśmy zamawiali czasem coś kurierem do biura i tak raz na kilka panowie trafiali na dobre piętro. Ale niestety z dobrą regularnością zamiast np. zadzwonić, że są, leźli do mailroomu i TAM robili awanturę, że nia ma kasy.
2017/06/21 11:14:55 przez www, 0 , 1

^srebrna: [^srebrna] "na recepcję" nikt nie zamawiał, bo i tak dziewczyny odbijały to do mailroomu, a tam można i słonia zgubić :>
2017/06/21 11:17:16