madrabbit:

[^ecce] pewnie jest to w jakiś sposób oczyszczające. ale u mnie w domu tata wkurwiał się na każdą najmniejszą usterkę, więc się nauczyłam, że rzeczy się nie psuje, nawet przypadkiem...
2017/07/19 11:46:21 przez www, 0 , 2

^wiq: [^madrabbit] ale to nie psucie, to świadoma destrukcja :P
2017/07/19 11:47:40
^porzeczek: [^madrabbit] nie umisz w te klocki. Telefon którym wówczas rzuciłem również ucierpiał (laptopo dostało przypadkiem).
2017/07/19 12:01:54