kulkacurly:

[^erwen] zasada jest taka, że jeśli ja nie wejdę, bo mam odruch wymiotny, to nie wpuszczam też dziecka. Dlatego MOP Głowno na zawsze w mojej pamięci ma inną nazwę :D
2017/07/22 16:13:32 przez www, 0 , 2

^erwen: [^kulkacurly] No jasne, ale Julka w ogóle nie cierpi publicznych toalet (ja się jej nie dziwię) i bywały afery. Najgorsze w Wiedniu, jeszcze za pieluch, nienawidziła jednej, a była po drodze i krystalicznie czysta.
2017/07/22 16:15:23
^ciotkasamozlo: [^kulkacurly] na trasie Wawa-Sanok mamy sprawdzone "czyste punkty" ;)
2017/07/22 16:16:02