cloudka:

Siedzę dzisiaj w biurze, bo przyszedł pan Malarz pomalować nam kuchnię. Najpierw się mega zdziwił, jak zaproponowałam mu kawę, a potem jak podziękowałam za kawał dobrej roboty. Serio, to takie niespotykane?
2017/07/24 15:50:03 przez www, 0 , 3

^przecinek92: [^cloudka] Yyy. U nas na wsi zawsze się daje jeść robotnikom.
2017/07/24 15:50:55
^krushynka: [^cloudka] tak. "moja" ekipa remontowa opowiadała, ze jakaś pańcia ich częstowała kawką, herbatką, a potem chciała te poczęstunki od rachunku odjąć.
2017/07/24 15:52:02
^gammon82: [^cloudka] nie, raczej zwyczajne
2017/07/24 15:55:26