cloudka: Siedzę dzisiaj w biurze, bo przyszedł pan Malarz pomalować nam kuchnię. Najpierw się mega zdziwił, jak zaproponowałam mu kawę, a potem jak podziękowałam za kawał dobrej roboty. Serio, to takie niespotykane? |
|
2017/07/24 15:50:03 przez www, 0 ♥, 3 ∅ |
^krushynka: [^cloudka] tak. "moja" ekipa remontowa opowiadała, ze jakaś pańcia ich częstowała kawką, herbatką, a potem chciała te poczęstunki od rachunku odjąć.
2017/07/24 15:52:02
∅
2017/07/24 15:52:02