 |
phishy: [^phishy] zatłukę dziada. Kot od niedzieli bez żarcia i wody. A nie przyszło mi do głowy, żeby kontrolować. Weterynarz już w pogotowiu, choć pocieszał, że nie powinno być źle. |
| 2017/07/26 11:08:15 przez m.blabler, 0 ♥, 9 ∅ |
^kociokwik: [^phishy] mogę podawać ci baciki, jak ci się pierwsze cztery połamią na tej kaprawej fiucinie.2017/07/26 11:10:46
^
^
^shigella: [^phishy] Biedny kot, mam nadzieje ze nic mu nie bedzie (zastanawia mnie, co trzeba miec w mozgu). I jak kurwa nie mozna sie wywiazac, to sie dzwoni pierwszego dnia, co za mul.2017/07/26 11:14:34
^
^
^
^dees: [^phishy] nie ogarniam, jak tak można, cokolwiek się stało, przecież chociaż poinformować, nie mogę, nie przyjdę, pożar, awaria, szukaj zastępstwa! nie ogarniam.2017/07/26 12:15:36