kociokwik: [^gatto] no nie wiem, my wszystkie urodziny pomiotu robiliśmy w środku dnia z jej kolegami i koleżankami, i raczej nikt nawet nie myślał o piciu alko przy tej okazji, bez względu na liczebność rodziny i znajomych. |
|
2017/08/30 12:30:04 przez m.blabler, 2 ♥, 1 ∅ |
^gliniany: [^gatto] [^kociokwik] ja tam od kieliszka z krzykiem nie uciekam ale nie wyobrażam sobie na imprezie urodzinowej mojego dziecka alkoholu. Żadnego. Po fakcie to i owszem, można się spotkać w gronie rodziców i chlup.
2017/08/30 12:32:24
∅
2017/08/30 12:32:24