dzierzba:

[^dzierzba] to oni zwykłego ryzu nie kupują, groszku mrożonego nie kupią bo nie jedzą, marchewkę (surową, młoda wciąga) obrali geniusze wcześniej i dali taką, hm, obeschniętą ;>
2017/09/08 16:18:12 przez www, 0 , 2

^leen: [^dzierzba] tja. młoda je kilka wybranych rzeczy i tyle, wierzę, że się nie zagłodzi i mam z tym totalny luz, ale krew psuje mi to niezdrowe podejście mojej mamy. ech.
2017/09/08 16:20:22
^ister: [^dzierzba] a moi rodzice z kolei laduja w malego jego ulubione przekaskui (cukierki, chrupki, soczki) a potem jojcza, ze on obiadu nie zjadl
2017/09/08 16:24:04