pea:

[^kerri] też nie mam. odzieżowe miałam raz, wlatywały przez balkon od sąsiadów, okropne były.
2017/09/10 23:00:30 przez www, 0 , 2

^pea: [^pea] za to o mrówkach faraonkach mogłabym napisać książkę, mieszkałam kiedyś na parterze i wypróbowałam chyba wszystkie dostępne wtedy produkty antymrówcze.
2017/09/10 23:01:43
^lupinka: [^pea] spożywcze miałam raz, przywiozłam sobie w woreczku bulguru z Turcji. ubraniowe czasem wpadają z zewnątrz, acz zdarzyło mi się kupić włóczkę z molami. nową, ze sklepu.
2017/09/10 23:11:10