madrabbit:

To wszystko skończy się tak, że zostanę starą, zgorzkniałą panną z kotami. Będę pić tanie wino i chodzić potargana. I nienawidzić świata. I to będzie dobra kara za to wszystko...
2017/09/12 00:27:35 przez m.blabler, 0 , 5

^foo: [^madrabbit] Oczywiście. Albowiem wszystkie mające koty (żywe albo chociaż z kurzu) kobiety niezamężne czy bez teżeta, w tym tu obecne rzecz jasna, to zaniedbane barachła. Nie mając faceta przecież traci się cel w życiu.
2017/09/12 00:32:20
^agg: [^madrabbit] tak dla ścisłości, na zostanie starą panną już za późno
2017/09/12 00:34:53
^yaal: [^madrabbit] Srsly, czy według ciebie facet to jedyna rzecz, która nadaje życiu sens?
2017/09/12 01:08:53
^lupinka: [^madrabbit] ależ, jeśli chcesz, to możesz zostać! nie widzę przeszkód. są jednak zupełnie inne opcje, ale po co o nich wspominać.
2017/09/12 01:28:54
^sitc: [^madrabbit] normalnie prawie jak ja, z tym ze zazwyczaj jestem uczesana, a swiata nienawidze tylko jak jestem w pracy ;)
2017/09/12 09:41:39