srebrna:

[^ochdowuja] E, a Rowan Atkinson pakujący paczuszkę? Był tak znakomicie wkurwiający... I zasadniczo sceny z Martinem Freemanem, był cudnie introwertycznie zakłopotany ;)
2017/09/13 16:31:46 przez www, 1 , 2

Lubią to: ^elfette,
^merigold: [^srebrna] O, a pakowanie paczuszki to była chyba jedyna scena, której w tym filmie nie lubię (ale też drugi ślub w "Czterech Weselach" jest dla mnie najsłabszy, więc po prostu nie lubię Jasia Fasoli)
2017/09/13 16:33:20
^ochdowuja: [^srebrna] Ni wuja nie pamiętam, ten film wygenerował we mnie tyle NOPE, że wyparłam co mogłam
2017/09/13 16:37:02