kulkacurly:

Ludzie na #dieta #psychodieta Czy szliście na pierwszą wizytę z wynikami jakichś badań czy dopiero po ocenie sytuacji kierowano Was na jakieś konkretne? ^finka ^shenn ^krushynka ^franka ^gatto ?
2017/09/14 14:06:41 przez www, 0 , 7

^awne: [^kulkacurly] ja szłam bez, tylko z notatkami co jadłam przez kilka dni. Skierowanie na badania dostałam na drugiej wizycie.
2017/09/14 14:08:57
^krushynka: [^kulkacurly] z wynikami, na stronie #psychodieta jest info jak się przygotować do wizytu U NIEJ. [psychodietetyk.org] WARTO MIEĆ WYNIKI WCZEŚNIEJ, BO TO ZAOSZCZĘDZA CZASU.
2017/09/14 14:12:03
^lupinka: [^kulkacurly] mnie obie dietetyczki prosiły o w miarę świeże (2-3 m-ce) badania - ogólna morfologia, próby wątrobowe, trójglicerydy i cholesterol.
2017/09/14 14:16:02
^shenn: [^kulkacurly] cholesterol, ogólna morfologia albo nawet z minerałami, tarczyca, cukier, wszystko co masz - może się przydać, bo pokazuje Twoje warunki początkowe
2017/09/14 14:20:24
^franka: [^kulkacurly] już Ci dziewczyny napisały, ale: ja poszłam ze wszystkimi, tzn. morfologia, lipidogram, tarczycowe, minerały - Fe, Na i wątrobowe chyba też. Plus cukier.
2017/09/14 14:57:17
^franka: [^kulkacurly] a, robiłam na nfz, bo przecież raz na jakiś czas się należy.
2017/09/14 14:57:53
^kerri: [^kulkacurly] po rozmowie wstępnej dietetyczka zasugerowała, co powinnam zbadać. Ale nie zbadałam, bo mi lekarz odmówił skierowania, więc poszłyśmy po linii badań sprzed lat i "co mi się wydaje". Nawet dość skutecznie.
2017/09/14 17:24:36