awne:

[^lupinka] no nie rozumiesz, bo to nie Twoja terapia :) W przytoczonym przez Ciebie przykładzie to tak - jakbyś dojechała do domu i stwierdziła, że możesz robić różne rzeczy ale decydujesz, ze dla przyjemności idziesz na spacer.
2017/09/14 16:35:28 przez www, 0 , 2

^lupinka: [^awne] nie moja, ale jestem ciekawa, jak to działa - skoro o tym piszesz:) ok, to ja podejmowałam decyzję wychodząc z pracy - mogę jechać prosto do domu, ale mam ochotę na sprawienie sobie przyjemności wycieczką.
2017/09/14 16:37:18
^awne: [^awne] czyli musisz podjeć decyzję, że - mimo braku innego celu tej aktywności niz Twoja przyjemność - i tak ją wykonujesz. CO nie wyklucza, że z pracy pracy wracasz ładniejszą drogą. TYlko że to już inny mechanizm.
2017/09/14 16:38:01