lupinka:

[^sitc] no ale też nie. padanie to już było ekstremum. ja zazwyczaj trafiam na słońce, serio:) nawet w tym marnym Swindon zazwyczaj było pięknie.
2017/08/08 11:58:42 przez www, 0 , 2

^lupinka: [^lupinka] w Oxfordzie miałam upał, że hej. (jak drugim razem byłam w O., to zaczęło padać jak wsiadłam do powrotnego autobusu, wcześniej słoneczko i drobne chmury). oberwanie chmury było w Cardiff, ale jak wyszliśmy z ukrycia pod
2017/08/08 12:00:04
^sitc: [^lupinka] pamietaj podstawowa roznice: Ty to miasto lubisz, ja tu mieszkac nienawidze
2017/08/08 12:00:30