kulkacurly: Mam dylemat wychowawczy. Czy jeśli dziecko uzbierało pewną kwotę pieniędzy, to może według Was wydać je na nawet najgorsze badziewie czy mimo wszystko mogę dziecko odwodzić i nakierować na coś innego? HELPUNKU. |
|
2017/08/09 10:41:56 przez www, 0 ♥, 12 ∅ |
^dzierzba: [^kulkacurly] ja bym pozwoliła, uprzednio wytłumaczywszy czemu daną rzecz uważam za badziewie, ew. niekorzystny zakup w innym sensie
2017/08/09 10:42:39
2017/08/09 10:42:39
^lupinka: [^kulkacurly] może wydać imho. to też jest nauka np. konsekwencji - możesz doradzić coś innego, dziecko kupi badziewie, badziewie się zepsuje, będzie nauczka, że nie warto wydawać na badziewie. (nie mam dzieci, to się wypowiem;)).
2017/08/09 10:46:48
2017/08/09 10:46:48
^kocimokiem: [^kulkacurly] poza tym dla Ciebie badziewko, dla dziecka Najważniejsza Rzecz na Świecie
2017/08/09 10:48:12
2017/08/09 10:48:12
^motylkowa: [^kulkacurly] nakierowałabym ale bez przymusu. Po prostu wyjaśniłabym dlaczego badziewie uważam za badziewie, (oczywiście inny słownik dla dziecka;) ale i tak pozwoliłabym mu dokonać własnego wyboru.
2017/08/09 10:48:55
2017/08/09 10:48:55
^perdo: [^kulkacurly] nie będę powtarzać tego, co tutaj sensownie blab napisał :)
2017/08/09 10:52:01
2017/08/09 10:52:01
^sitc: [^kulkacurly] Mater zawsze podchodzila do tego: 'mozesz kupic co chcesz, ale przemysl to, to, czy tamto' wlasnie nakierowujac. Do dzis jestem jej za to wdzieczna, bo nauczyla mnie rozsadnych zakupow w ten sposob.
2017/08/09 10:59:22
2017/08/09 10:59:22
^malalai: [^kulkacurly] zdecydowanie wydac na badziewie:) mi serce pekalo, bo mi rodzice nie pozwalali wydac na co chcialam, pamietam to uczucie do dzis, jest wyjatkowo paskudne
2017/08/09 11:07:17
2017/08/09 11:07:17
^porzeczek: [^kulkacurly] #mamto jak idę z Najmłodszym do sklepu, a on se wymyśli jakieś badziewko. Jak już se nie da wybić z głowy argumentami, to trudno, no.
2017/08/09 11:17:31
∅
2017/08/09 11:17:31