 |
malalai:
w Hiszpanii rodzice tak zrobili, wynajeli apartament z aneksem kuchennym, bo wychodzilo duzo taniej niz hotel. I matka dla naszej czworki gotowala, ale nie przywiezlismy zadnych wekow |
|
2017/08/15 15:46:50 przez www, 3 ♥, 2 ∅
|
^
malalai: [
^malalai] weki i inne gotowce za to byly wozone na kempingi do Jugoslawii. Ale wtedy wozone byly tez ciuchy na handel na tych kempinach:) we're talking 30+ lat temu
2017/08/15 15:49:14
^
ochdowuja: [
^malalai] Jak byłam z zespołę na Sycylii to też tak robiliśmy. Dostawaliśmy coś od pracodawcy na wyżywienie, więc raz na parę dni kurs do supermarketu. Bezcenne doświadczenie: 'zwykłe' jedzenie, ale jednak niezwykłe dla nas.
2017/08/15 15:50:45
∅