 |
foo:
[^bies] To zależy od cyc... eee... kotka. Życzyłabym każdemu zainteresowanego takiego biustu, jakim byłby mój Flor: tulaśny, miziasty, łagodny, same superlatywy. Tylko ładowarki żarł. Ale jakieś wady musiał mieć. |
|
2017/08/25 12:23:32 przez www, 2 ♥, 3 ∅
|
^
aniaklara: [
^foo] hezus, bardzo #
złewizje biustu, który naraz w trakcie pracy właścicielki, ee, nosicielki, zaczyna czuć się samotnie, pożąda uwagi i w związku zaczyna na przykład mruczeć i łasić się w trakcie spotkania
2017/08/25 12:26:10
^
kociokwik: [
^foo] mam wizję cycka, który poglaskany wywraca się na bok lub na drugą stronę i zaczyna wydawać dźwięk jak maszyna do szycia. Przeżuwanie kabli nie pomaga
2017/08/25 12:39:24
∅