srebrna:

Ych, pasażer monster. Siadłam na swoim miejscu (od alejki). Podszedł pan, wykonał pantomimę pt "ja pod okno", więc wstałam. Na to pan... zaczął się rozpakowywać. Ja stoję, a ten chuj szuka tabletu w torbie i wrzuca kolejne rzeczy na swoje siedzenie.
2017/09/26 15:03:46 przez www, 0 , 2

^rmikke: [^srebrna] Jeśli na koniec siądzie na Twoim, strzel go uroczyście w ryj.
2017/09/26 15:06:08
^srebrna: [^srebrna] Jak już usiadł, ale zanim odlecieliśmy, zapytał donośnie stewardesę, czy to już wszyscy wsiedli i czy on mógłby się przesiąść. Miałam wredną satysfakcję, jak wszyscy wsiedli i samolot był PEŁNY.
2017/09/26 15:10:13