kulkacurly:

[^laperlla] to tak nie działa. Nikt tak naprawdę (albo mało kto?) nie chce wychodzić przed szereg i być zarzewiem otwartego konfliktu. Mówi się o tym, że dzieciak jest agresywny, ale nie słyszałam, żeby coś ktoś gdzieś.
2017/09/26 15:19:10 przez www, 0 , 3

^dzierzba: [^kulkacurly] dopóki ich dziecko nie oberwie, nic nie zrobią
2017/09/26 15:20:34
^kocimokiem: [^kulkacurly] 1) czy nauczycielki zrobiły coś po akcji, tj. czy dziecko zostało ukarane za czyn? 2) ja bym porozmawiała z rodzicami 3) ale to nie odniesie skutku 4) więc powiedz nauczycielkom po rozmowie z rodzicami że
2017/09/26 15:24:24
^laperlla: [^kulkacurly] ech :/
2017/09/26 15:37:53