kerri:

[^cloudy] Tak by było najlepiej, ale nie wiedzieć czemu za moich młodych lat funkcjonowały dwie postawy: przed ślubem dzieci to zło, po ślubie brak dzieci to zło. Jakby ludzie na pstryczek działali.
2017/11/02 22:16:22 przez www, 1 , 2

Lubią to: ^matemaciek,
^sithian: [^kerri] Wiedzieć czemu, polski katolicyzm ludowy + dulszczyzna i okolice. Dzieci przed ślubem to znak, że baba puszczalska. A brak dzieci po ślubie to znak, że coś z nimi nie tak i bogowie ich pokarali.
2017/11/02 22:21:44
^cloudy: [^kerri] no bez sensu :( żeby nie było wątpliwości - bardzo kocham moje dzieci i zdecydowanie uważam, że każda decyzja żeby dzieci nie mieć jest dla decydującego dobra i uzasadniona.
2017/11/02 22:25:50