foo: [^kulkacurly] W Łodzi odwrotnie: od lat dziewięćdziesiątych pod nazwą "getry" znałam grubaśnie (często mega kolorowe) rajtuzy bez stóp. Przeważnie z lycry. GETRY Z LAJKRY, GETRY LAJKROWE - waliło po oczach ze straganów. |
|
2017/11/05 10:04:16 przez www, 0 ♥, 1 ∅ |
^foo: [^foo] Alibo i od lat osiemdziesiątych nawet. I miałam mindfuck, bo w książkach i popkulturze masowej getry to były właśnie "ocieplacze na łydki". "legginsy" weszły do łódzkiego języka dużo później.
2017/11/05 10:06:29
∅
2017/11/05 10:06:29