agba: [^cloudy] och <3 moja Filemona, dawno temu w Polsce, moj pierwszy Kot, tez aportowala. I nie ustawala w miauczeniu, gdy sie jej nie odrzucalo przyniesionej zabawki. Kilkadziesiat razy pod rzad potrafila tak :) |
|
2017/11/07 22:04:21 przez www, 2 ♥, 4 ∅ |
^cloudy: [^agba] to jest przezabawne i urocze, przyznaję, ale zaraz mi ramię z barku wypadnie!!
2017/11/07 22:06:27
2017/11/07 22:06:27
^kocimokiem: [^agba] Onufry, Barnaba - aportowali, emeryt Bazylek - aportuje, idiota Ambroży - aportuje i wymaga, Hiena - śpi, Angara jest głodna #kot
2017/11/07 22:07:26
2017/11/07 22:07:26
^finka: [^agba] u nas mirmurek na chama. I widać jak wchodzi do pokoju i wybiera kogo będzie teraz dręczył wymuszaniem rzucenia piłeczki :D
2017/11/07 22:08:15
2017/11/07 22:08:15
^lupinka: [^agba] [^cloudy] my ze Śfi grałyśmy w "tenisa". leżała na oparciu fotela, ja rzucałam piłeczkę, ona odbijała łapką:D <3
2017/11/07 22:09:40
∅
2017/11/07 22:09:40