kocimokiem: [^erwen] mnie o mało nie zabił pan, który miał strzałkę i z mojej lewej (a on w prawo) bezrefleksyjnie skręcał. odbił na wysepkę dzielącą jezdnię. otworzyłam mu drzwi, a debil bełkotał "ale ja strzałkę miałem". |
|
2017/11/09 12:00:06 przez www, 0 ♥, 3 ∅ |
^srebrna: [^kocimokiem] mnie jakiś fuks chyba uratował, kiedy pewien debil postanowił ominąć wysepkę u nas pod blokiem (i zatrzymane przed przejściem auta) pod prąd.
2017/11/09 12:26:10
∅
2017/11/09 12:26:10