finka: [^finka] po powrocie do domu. Wydaje mi się że patent był dobry tak na wszelki wypadek. Ogólnie kot musi być w transporterze - bez niego przy najmniejszym wypadku zamienia się w pocisk, u mnie największy kocur jak gdziekolwiek jedzie |
|
2017/11/15 12:00:15 przez www, 0 ♥, 2 ∅ |
^finka: [^finka] to całą podróż przesypia. Oraz noszę w torebce podkłady tak na wszelki wypadek, a w każdym transporterze jest ręcznik. Nigdy mi się to w podróży nie przydało, ale wizyty u weta pokazały, że jednak mocno zestresowany kot
2017/11/15 12:01:04
2017/11/15 12:01:04
^cloudy: [^finka] w ogóle nie rozpatruję wiezienia luzem, jak sobie wyobrażę, co może się stać, to mi wody odchodzą. Ale przyglądam się opcji szelek samochodowych dla zwierzęcia.
2017/11/15 12:01:38
∅
2017/11/15 12:01:38