laperlla: [<usunięty>] ja ostatnio mialam kelnera baletmistrza. Obuw meski, na obcasach. Drobny, zwinny. I niczym Astaire lawirowal. Oczu nie moglam oderwac. Grek. |
|
2017/11/18 15:19:04 przez m.blabler, 2 ♥, 3 ∅ |
^laperlla: [^laperlla] a ogolnie to tylko raz w zyciu mialam kelnera wymarzonego. Byl uwazny, dyskretny, obslugiwal w rekawiczkach, byl jak duch. Ale rachunek byl bardzo zmaterializowany, na szczescie nie musialam go przejac.
2017/11/18 15:21:44
2017/11/18 15:21:44
^biki: [^laperlla] przez chwilę chciałem zawołać: "Siostro!" Ale przecież to uszy się odrywa trudniej - pomyślałem. Potem wpadłem na to, że to przenośnia:)
2017/11/18 15:22:05
∅
2017/11/18 15:22:05