kulkacurly: [^lupinka] oraz zarówno teść jak i jego brat wszystko dostali w pakiecie. Żadnych dodatkowycj kosztów, poza prywatnymi konsultacjami, które potwierdzały, to co NFZ onkolog. |
|
2017/10/05 15:26:36 przez www, 1 ♥, 3 ∅ |
Lubią to: ^lupinka, ♥
^kulkacurly: [^kulkacurly] mało tego, brat teścia dostał się do jakiegoś programu badawczego i leczą go eksperymentalnie. Za darmo. Więc wiele też chyba zależy od rodzaju choroby? Szczęścia? czy jak to chcemy nazwać. Nie jest aż TAK źle jak w USA.
2017/10/05 15:28:09
2017/10/05 15:28:09
^lupinka: [^kulkacurly] to bardzo dobrze. ale tak chyba jest tylko w przypadku nowotworów, niestety. i ew. zawału.
2017/10/05 15:29:07
2017/10/05 15:29:07
^ciotkasamozlo: [^kulkacurly] zgłosiłam (bo tak mogłam) moją mamę do ubezpieczenia, jak pracowałam jeszcze. Bez tego za jej pobyt na oiomie (tracheotomie, respiratory i inne wujemuje dzięki węże) płaciłaby chyba do mojej śmierci
2017/10/05 15:33:04
∅
2017/10/05 15:33:04