finka: [^gatto] ej, ale to łożysko z pępowiną były zostawione żeby sobie wyschły naturalnie. mnie to odrzuca i nie ogarniam tego nawet w 1%, traktuję to jak totalne mambodżambo. (Oraz wygląda to obrzydliwie, no ale surowe mięcho). |
|
2017/10/09 17:50:35 przez www, 0 ♥, 3 ∅ |
^gatto: [^finka] czasem się zostawia, żeby krew pępowinowa jakiś czas po porodzie i takie tam. Ale życie rodzinne pt "my, nasz paleństwo i pępowinam 2 tygdnie po porodzie" to już niebardzo
2017/10/09 17:52:00
2017/10/09 17:52:00
^agba: [^finka] tutaj jeszcze sie łożysko mrozi, a potem dodaje do smoothies np. I wypija. Oczywiście nie ja, ale laska, której au pairka byłam w zamierzchłych czasach. Widziałam zdjęcia i opis.
2017/10/09 18:23:00
∅
2017/10/09 18:23:00