kocimokiem: [^kocimokiem] a jak brat babci umarł, to na pogrzeb przyszedł ksiądz (bo mu zapłacono), była żona, jedna z córek, bo akurat była w Lublinie, moja ciotka i ja. |
|
2017/10/16 18:45:57 przez www, 0 ♥, 1 ∅ |
^kocimokiem: [^kocimokiem] i nie potrafiłam się zachować przyzwoicie, bo okazało się, że on Zenobiusz, a nie Zenon. poszłam dlatego, że mnie ciotka poprosiła, to znaczy nie wiem dlaczego
2017/10/16 18:46:41
∅
2017/10/16 18:46:41