dees:

po przeczytaniu "czy androidy" męczy mnie pytanie, dlaczego koncepcja wideofonu się nie przyjęła. sprzęt w końcu mamy, dlaczego tego się powszechnie nie używa?
2017/10/23 09:45:43 przez www, 0 , 10

^shigella: [^dees] Mam wrazenie ze zwyczajnie ludzie nie lubia - u nas jak klient zmusza nas do wideokonferencji to wszyscy sa gleboko nieszczesliwi. w domu z kolei mozesz odebrac telefon od wiekowej cioci bedac w neglizu
2017/10/23 09:50:17
^yaal: [^dees] Bo jest Skype? Oraz: sprawdzić czy nie Korea/Japonia/Chiny/etc.
2017/10/23 09:50:31
^wiq: [^dees] bo niewygodne - voice odbierasz 'jedną ręką a potem tylko uchem / ustami' z video musisz trzymać sprzęt w miarę stabilnie przed sobą i jeszcze do tego wyglądać
2017/10/23 09:54:50
^agg: [^dees] siła przyzwyczajenia? ale moim zdaniem to powoli zyskuje popularność, na początku wśród grup, które faktycznie potrzebują, ale na przykład nastoletnia młodzież rozmawia na wideo
2017/10/23 09:55:02
^srebrna: [^dees] Bo nie każdy lubi pokazywać dziób ludziom na zawołanie? I pokazywać wnętrze mieszkania, albo poziom rozkudłania, albo dresy, albo pryszcza? :) Może futurolodzy zakładali perfekcyjne społeczeństwo w kombinezonach kosmicznych.
2017/10/23 09:55:10
^srebrna: [^dees] [^srebrna] ...jak w Funky Kovalu, tam chyba nikt nie był nieatrakcyjny, wszyscy byli ubrani odpowiednio (albo atrakcyjnie goli) i odbieranie wideo na zegarku czy gdzieśtam było całkiem OK.
2017/10/23 09:56:30
^rmikke: [^dees] Widać na cholerę to komu. Przecież w telefonach taka opcja jest...
2017/10/23 09:57:16
^gliniany: [^dees] początkowo na przeszkodzie stała niska przepustowość łączy/limity na komórkach --> więc technologia była powszechnie dostępna niemniej koszt w porównaniu ze zwykłym telefonem wysoki. A potem siła nawyku.
2017/10/23 10:00:29
^robmar: [^dees] przy okazji przeczytałem sobie, że pierwsze działające (komercyjnie, dostępne dla wszystkich) videofony (przewodowe, oczywiście) były w Niemczech od 1936 roku; wow
2017/10/23 10:37:22
^sithian: [^dees] A po co? W domu wygodniej via komunikator, poza domem wygodniej rozmawiać przez słuchawki, a telefon siedzi w kieszeni. Nie żebym zwracał szczególnie uwagę, ale jeszcze nie widziałem nikogo na ulicy tak rozmawiającego.
2017/10/23 12:55:01