lupinka:

no widzicie, a można być jak #blogerkaM i twierdzić, że "pokierowało się" swoim życiem tak, żeby spaść na cztery łapy. ileż trzeba mieć tupetu. podziwiam i trochę zazdroszczę.
2017/10/26 22:47:51 przez www, 2 , 2

Lubią to: ^cloudy, ^agba,
^precious: [^lupinka] no. Można biadolić, rwać włosy z głowy, wpadać w nastroje depresyjne, czuć się jak życiowy nieudacznik - ona wybrała bramkę nr 2. I słusznie. Na chuj ma się jeszcze udręczać?
2017/10/27 10:40:08
^dees: [^lupinka] faktem jest że umiała się dogadać z kim było trzeba i zorganizować. to jednak lepsze, niż wpadać w depresję, bo musi tkwić ze znienawidzonym mężem.
2017/10/27 10:46:13