 |
gusiowata: Obiecuję, że będę chodziła na imprezy ze swoim jedzeniem. Po co ktoś mnie zaprasza na imprezę, na której na kolację mogę zjeść suchego ziemniaka i trochę surówki. Jesteśmy chyba dziwni bo zupełnie inaczej organizujemy nasze imprezy :/ |
| 2018/01/21 10:47:41 przez www, 1 ♥, 5 ∅ |
Lubią to: ^perdo, ♥
^zarzyczka: [^gusiowata] yup, najgorzej, jak potwierdzając przyjście na wesele informujesz, że będzie wege, prosisz o uprzedzenie kuchni, dostajesz obietnicę, że tak, wszystko będzie załatwione, a przy obiedzie okazuje się, że kuchnia nic nie wie2018/01/21 11:21:10
^zarzyczka: [^gusiowata] [^zarzyczka] na drugim weselu przygotowano osobne menu dla wege, w którym na obiad przewidziano rybę ;)2018/01/21 11:25:39
^laperlla: [^gusiowata] ja kiedys z moim eksem zostalam zaproszona na urodziny, na ktorych podano zupe z jedna mini kielbaska w srodku, ktora sobie tam smutno plywala. osob bylo z jakies 20. i guess what?2018/01/21 11:56:22
^laperlla: [^gusiowata] [^laperlla] ex sie wkurewil, bo zarlo bylo dla niego sednem egzystencji. i zadzwonil po pizze, zamowil roznych, 20 i gdy nadjechala po jakiejs godzinie, to kazal zaplacic solenizantowi :) #gastrofaza #czyjakostak2018/01/21 11:59:10
^perdo: [^gusiowata] no ja wczoraj byłam na imprezie, gdzie wszystko było weganskie, specjalnie dla mnie2018/01/21 12:53:50