sithian:

[^cloudy] Idąc spokojnie po Marszałkowskiej, w biały dzień, na trzeźwo, wyspany, przypieprzyłem w jakiś słup tak celnie, że zrobił mi śrubą dziurę w koszulce i elegancko rozdarł skórę na ramieniu.
2018/02/08 13:08:35 przez www, 0 , 2

^gliniany: [^sithian] morał: zanim pójdziesz po Marszałkowskiej znietrzeźwij się nieco, tak jest bezpieczniej
2018/02/08 13:10:03
^perdo: [^sithian] przebijam - wylądowałam na chirurgii oka, bo zahaczyłam okiem o spadzisty dach domku w małym miasteczku. A ponieważ ileś osób to widziało, to udawałam że się nic nie stało. Otrzeźwiła mnie kapiąca krew :D (1 klasa liceum)
2018/02/08 13:11:39