gatto:

[^julita] mój ojciec zamknął kota na balkonie. Na parterze. W grudniu. Ja byłam akurat, a że chodzę spać późno to coś mi nie pasowało. Łaziłam z latarką po chacie, szukałam w szafach, nic. Znalazłs się na balkonie, było koło 2 w nocy
2018/02/12 12:21:21 przez www, 0 , 2

^gatto: [^gatto] miał bardzo puchatą sierść. Utuliłam, kotek żyje ;)
2018/02/12 12:21:42
^gatto: [^gatto] [^gatto] zaznaczę, że to kot który ma swoje lata, nie narzuca się człowiekowi i raczej żyje własnym życiem. Nie domaga się, rzadko łazi za człowiekiem, łatwo przeoczyć że kota nie ma ;)
2018/02/12 12:23:58